Rz: Więcej za apartament z widokiem na morze
Jeśli mieszkanie jest wynajmowane za pośrednictwem profesjonalnej firmy, podatek płaci się według najwyższej stawki – wynika z interpelacji poselskiej, która opisuje Rzeczpospolita.
Michał Nielepkowicz, doradca podatkowy, wspólnik w Thedy & Partners komentując sprawę na łamach gazety zwrócił uwagę, że omawiana interpelacja dotyczyła opodatkowania podatkiem od nieruchomości lokali mieszkalnych wynajmowanych jako obiekty i miejsca krótkotrwałego zakwaterowania w regionach turystycznych, jednak sformułowana odpowiedź idzie dalej – i obejmuje także bardzo powszechne wynajmowanie lokali mieszkalnych, w tym w tzw. apartamentowcach, przez podmioty zarządzające tymi lokalami, na podstawie umów zawartych z właścicielami tych lokali. I z wielu względów jest to odpowiedź kontrowersyjna.
W obu przypadkach przepisy regulujące opodatkowanie podatkiem od nieruchomości są te same i w obu przypadkach budzą wątpliwości. Budynki czy lokale mieszkalne faktycznie podlegają opodatkowaniu najniższą stawką podatku od nieruchomości o ile nie są zajęte na prowadzenie działalności gospodarczej. I tu dochodzimy do źródła problemu – bowiem przepisy podatkowe w żaden sposób nie regulują tego co oznacza „zajęcie” lokalu na działalność gospodarczą. Wydaje się, że dopiero zajęcie lokalu na działalność gospodarczą, tj. faktyczne rozpoczęcie i prowadzenie tej działalności w lokalu mieszkalnym, uprawnia organy podatkowe do domagania się w takiej sytuacji najwyższej stawki podatku – związanej z prowadzeniem działalności gospodarczej. Tym samym, nie wystarczy samo przeznaczenie lokalu na taką działalność, czy też – tak jak często w praktyce – skorzystanie z usług pośrednika, który choćby i w ramach swojej działalności gospodarczej, będzie poszukiwał najemców. O ile bowiem taki pośrednik nie zacznie wykorzystywać danego lokalu na potrzeby swojej działalności, np. organizując w nim swoje biuro, to nie sposób mówić o zajęciu tegoż lokalu na działalność gospodarczą. Tym bardziej, jeśli docelowy najemca będzie korzystał z lokalu zaspokajając własne potrzeby mieszkaniowe. Stąd, stanowisko przyjęte w odpowiedzi na interpelację idzie za daleko – wskazując, że skorzystanie z usług pośrednika w celu wynajęcia mieszkania docelowemu najemcy od razu oznaczać będzie objęcie go najwyższą stawką podatku od nieruchomości. Co więcej, orzecznictwo NSA nie jest w tym zakresie jednolite i sądy podnoszą także choćby konieczność w pierwszej kolejności przeniesienia posiadania na pośrednika (czyli de facto wynajęcia lokalu pośrednikowi), który następnie oddaje go docelowemu najemcy. Z taką sytuacją wcale nie musimy mieć do czynienia w przypadku korzystania z usług pośrednika. Inna sprawa, że najwyższa stawka podatku nie jest przesądzona także w regionach turystycznych – gdzie wątpliwości może budzić sam fakt prowadzenia w ogóle działalności gospodarczej: właściciela czy pośrednika.
Z omawianej odpowiedzi na interpelację płynie zatem jeden wniosek: ta sprawa to kolejny powód, aby bezsprzecznie zmienić przepisy regulujące opodatkowanie podatkiem od nieruchomości i w ten sposób – uniknąć wskazanych wątpliwości w praktyce.
Cały artykuł można przeczytać w Rzeczpospolitej z 30 lipca 2021 r., str. N3