Przejęcie innego podmiotu nie pozbawia prawa do rozliczenia własnej straty podatkowej
Rozszerzenie swojej podstawowej działalności poprzez przejęcie innego podmiotu, nie skutkuje brakiem możliwości rozliczenia własnej straty podatkowej - orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach (sygn. akt I SA/Gl 511/23).
W analizowanej przez sąd sprawie, spółka zajmująca się produkcją pociągów wskazała, że ma zamiar przejąć dwa inne podmioty z grupy, które również działają w branży kolejowej. Zakres podstawowej działalności gospodarczej faktycznie prowadzonej przez spółkę przejmującą i jedną ze spółek przejmowanych jest taki sam. Natomiast druga z przejmowanych spółek zadeklarowała w KRS, że jest to tylko jeden z kilku zakresów jej działalności. Wskutek przejęcia rozszerzyłby się zatem profil działalności spółki przejmującej. Spółka przejmująca wystąpiła z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej dotyczącym możliwości rozliczenia swojej straty z lat ubiegłych po dokonaniu połączenia.
– W tym zakresie należy zauważyć, ze spór dotyczył ograniczenia z art. 7 ust. 3 pkt 7 lit. a ustawy o CIT. Zgodnie z wprowadzonym w 2021 r. przepisem, podatnik nie może odliczyć własnej straty podatkowej, jeżeli przejął inny podmiot lub nabył przedsiębiorstwo bądź jego zorganizowaną część, w wyniku czego m.in. przedmiot faktycznie prowadzonej przez niego podstawowej działalności gospodarczej uległ zmianie w całości albo w części – wyjaśnia Aleksandra Kodłubaj.
Zdaniem WSA w Gliwicach, samo rozszerzenie profilu działalności gospodarczej nie jest tym samym co jego zmiana. W wyroku podkreślono również, że art. 7 ust. 3 pkt 7 ustawy o CIT ma zapobiegać agresywnej optymalizacji podatkowej, a nie prowadzić do utraty prawa do rozliczenia strat podatkowych przez podmioty dokonujące uzasadnionych biznesowo połączeń lub przejęć.
– Wyrok WSA w Gliwicach jest pozytywną wiadomością w szczególności dla podatników, którzy z uwagi na wysoką kwotę nierozliczonych strat z lat ubiegłych odkładali działania restrukturyzacyjne na przyszłość – podkreśla Aleksandra Kodłubaj, konsultant w Thedy & Partners.