MF czeka na opinie w zakresie estońskiego CIT
Przez najbliższy tydzień można zgłaszać swoje uwagi do objaśnień dotyczących estońskiego CIT, nad którymi pracuje Ministerstwo Finansów.
Chodzi o nowy model podatkowego rozliczania wydatków na cele inwestycyjne, poprzez zaliczenie ich do kosztów uzyskania przychodu jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji.
– Estoński CIT to dwa modele rozliczeń. Jeden to uproszczenie w postaci ryczałtu. Drugi jest bardziej powiązany z tradycyjnym sposobem opodatkowania, ale podatnik może utworzyć specjalny rachunek inwestycyjny. Odpisy na rachunek powiększają koszty podatkowe, a zatem obniżają dochód do opodatkowania. Tylko jeśli środki z rachunku inwestycyjnego nie zostaną przeznaczane na cele inwestycyjne w określonym terminie lub zostaną przeznaczone na inne cele, wówczas podatnik zobowiązany będzie do ich opodatkowania. Dodatkowo od początku 2022 r. zmienią się regulacje dotyczące estońskiego CIT, co ma poszerzyć zainteresowanie tą formą opodatkowania. Zniesiony zostanie obowiązujący w tym roku limit przychodowy (100 mln zł rocznie). Z rozwiązania będą mogły także skorzystać, obok spółek akcyjnych i z spółek ograniczoną odpowiedzialnością, również spółki komandytowe i komandytowo-akcyjne, proste spółki akcyjne i spółdzielnie – tłumaczy Łukasz Kupryjańczyk, doradca podatkowy, wspólnik w Thedy & Partners.
MF czeka na opinie do objaśnień, które przygotowuje właśnie w zakresie rachunku inwestycyjnego w ramach estońskiego CIT. Swoje uwagi można przesłać do 22 listopada.