Kto się spóźni, ten się nie wybroni
Podatnik będzie mógł zgłaszać dowody tylko do czasu zakończenia kontroli podatkowej lub celno-skarbowej. Liczyć będzie się więc to, czy odpowiednio szybko je przedstawi - pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Takie zmiany przewiduje nowelizacja ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej i innych ustaw. Lesław Mazur, doradca podatkowy, radca prawny, wspólnik w Thedy & Partners komentując sprawę na łamach gazety zwrócił uwagę, że propozycja MF dewastuje dotychczasowe zasady postępowania, czyli zasady: prawa do obrony, czynnego udziału podatnika w postępowaniu i prawdy obiektywnej.
– Wprowadzenie prekluzji na etapie kontroli podatkowych i celno-skarbowych osłabia pozycję podatników. W praktyce może zniknąć możliwość wznawiania postępowań na podstawie najbardziej popularnej dziś przesłanki, a więc gdy wyjdą na jaw nowe dowody istniejące w dniu wydania decyzji, lecz nieznane organowi. Jeśli podatnik nie przedstawi dowodu w odpowiednim czasie, to nie będzie możliwe wznowienie postępowania – wskazuje Lesław Mazur.
Cały artykuł można przeczytać w Dzienniku Gazecie Prawnej z 29 października 2020 r., str. B2