Wywiad: Już od stycznia stawki podatku od nieruchomości ostro w górę
Podatnicy muszą liczyć się z tym, że od 2024 r. maksymalne stawki podatku od nieruchomości wzrosną aż o 15 proc. To drugi rok z rzędu, gdy podwyżki w tym obszarze przekroczyły 10 proc. To efekt utrzymującej się wysokiej inflacji – mówi w rozmowie z portalem Forum Polskiej Gospodarki Michał Nawrot, konsultant w Thedy & Partners.
Od 1 stycznia przyszłego roku podatników czeka kolejna podwyżka maksymalnych stawek podatków i opłat lokalnych. Z czego ona wynika i o jakiej skali mowa?
Najprościej mówiąc ustawa wiąże wysokość maksymalnych stawek podatków z wysokością inflacji. Zatem w czasach wysokiej inflacji nie może dziwić jedna z najwyższych od wielu lat podwyżka. W przypadku 2024 r. mówimy o 15-proc. wzroście względem obowiązujących obecnie stawek maksymalnych. Dla osadzenia przyszłorocznej podwyżki w kontekście warto wskazać, że w zeszłym roku stawka maksymalna wzrosła co prawda o 11,8 proc., ale już rok wcześniej wzrost wyniósł jedynie 3,6 proc. Podwyżki na poziomie nieprzekraczającym 4 proc. były standardem w ubiegłych latach. Z tego powodu lata 2023 i 2024 będą pod względem podwyżek wyjątkowo dotkliwe dla podatników. Ostatni raz podobny poziom wzrostów mogliśmy obserwować pod koniec XX wieku.
Czy możemy przedstawić tę podwyżkę na konkretnym przykładzie: załóżmy, że firma posiada 3 hale magazynowe, każda ma 1000 metrów kwadratowych. Dla uproszczenia obliczeń przyjmijmy, że w każdej hali te 1000 metrów podlega opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości (nie ma wyłączeń czy zwolnień z podatku). Jaki podatek firma płaci dziś, a jaki od przyszłego roku?
Wysokość podatku należnego od hali magazynowej jest ustalana na podstawie iloczynu wyrażonej w metrach kwadratowych powierzchni tego magazynu i przyjętej przez radę gminy stawki podatku właściwej dla budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Obecnie dla tej kategorii budynków stawka maksymalna wynosi 28,78 zł, ale w roku kolejnym wyniesie już 33,10 zł. W praktyce, w przyjętym przez nas przykładzie oznacza to, że wysokość należnego podatku wzrośnie z 28 780 zł do 33 100 zł – tj. 4320 zł. Byłby to zatem, jak już mówiliśmy 15-proc. wzrost obciążenia.
Cały wywiad można przeczytać pod tym linkiem: Już od stycznia stawki podatku od nieruchomości ostro w górę [WYWIAD] – Forum Polskiej Gospodarki (fpg24.pl)