Reklamowanie w trakcie gry bez preferencji
Zyski z reklam nie stanowią przychodów z kwalifikowanych IP mających wpływ na dochód podlegający opodatkowaniu preferencyjną 5% stawką - wynika z wyroku WSA w Gliwicach, który na swoich łamach przytacza Rzeczpospolita.
Adam Rzepa, konsultant z Thedy & Partners komentuje to orzeczenie w Rzeczpospolitej. Podkreślił on, że wyrok WSA w Gliwicach wpisuje się w negatywną tendencję orzeczniczą w sprawach zastosowania ulgi IP Box w grach free-to-play.
Analiza przepisu dokonana przez Sąd wskazuje, że art. 24d ust. 7 ustawy o CIT zawiera zamknięty katalog dochodów z kwalifikowanego IP. Bazując zatem na wykładni literalnej, można stwierdzić, że sprzedaż usługi reklamowej jest czynnością następczą i odrębną od czynności sprzedaży czy udostępnienia gry komputerowej, a przez to nie stanowi dochodu z kwalifikowanego IP.
Pytanie jednak, czy rezultat wykładni literalnej jest w tym konkretnym przypadku zgodny z celem regulacji. W gruncie rzeczy dochodzi bowiem do odmiennego traktowania przychodów z mikropłatności oraz reklam. Według stanowisk sądów i organów podatkowych, pierwsza grupa transakcji może korzystać z IP Box, zaś druga nie. Różnicowanie pozycji podatkowej w zależności od modelu komercjalizacji gry wydaje się sprzeczne z celem ulgi IP Box – w samych Objaśnieniach wskazano, że celem ulgi jest stymulowanie procesów innowacyjnych, a zatem „sprzyjać tworzeniu i komercjalizacji innowacyjnych rozwiązań będących efektem prac badawczo-rozwojowych”.
Wydawać się zatem może, że ustawodawca tworząc przepisy podatkowe niekoniecznie w pełni odnajduje się w tym jak funkcjonuje branża gier komputerowych. Uzyskanie dostępu do gry free-to-play wymaga z reguły od użytkownika akceptacji regulaminu i umowy licencyjnej, gidze zawarte są informacje o reklamach oraz wirtualnych bonusach. Pod kątem funkcjonalnym oznacza to, że przychody z reklam są związane z wykorzystaniem prawa własności intelektualnej i nie byłyby możliwe bez zawarcia stosownej licencji na korzystanie z gry.
Interesująco zapowiadają się zatem rozstrzygnięcia tego typu spraw przez Naczelny Sąd Administracyjny.
Cały artykuł można przeczytać w Rzeczpospolitej z 25 października 2023 r., str. H7