Przepisy o podatku od budowli trzeba napisać od nowa
Punktem wyjścia, jak zawsze w podatku od nieruchomości, są wadliwe przepisy. Z tej perspektywy nie ma w tym nic dziwnego, że podatnicy próbują je interpretować na swoją korzyść, a organ podatkowy, do którego podatnik zwrócił się z wnioskiem o interpretację – przeciwnie, czyli profiskalnie – pisze dla portalu prawo.pl Michał Nielepkowicz, doradca podatkowy, wspólnik w Thedy & Partners.
Niedawny wyrok WSA w Białymstoku potwierdza, że stacja benzynowa musi płacić podatek od nieruchomości także od zbiorników paliwa i gazu. Według sądu są to budowle.
Ta sprawa, dotycząca opodatkowania tym razem dystrybutorów na stacji paliw, jest doskonałym przykładem na to, że w podatku od nieruchomości dziś nie wystarczy znajomość przepisów i co więcej orzecznictwa, ale trzeba jeszcze śledzić historię zmian przepisów i również zmian podejścia w orzecznictwie. Wszystko to powoduje, że tak na dobrą sprawę, przepisy te należałoby napisać od nowa, o co zresztą nie tylko ja, ale również inni eksperci apelujemy od dawna. A w sytuacji, wątpliwości co do ich wykładni dotyczącej absolutnie kluczowej kwestii, tj. dotyczącej zakresu opodatkowania – do czasu zmiany przepisów należy te wątpliwości rozstrzygać na korzyść podatników, na co tylko w kilku ostatnich latach w kontekście podatku od nieruchomości wielokrotnie zwracał uwagę Trybunał Konstytucyjny.
Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/podatki/przepisy-o-podatku-od-budowli-opinia-michal-nielepkowicz,512085.html