Ostatni moment na przegląd schematów podatkowych (MDR) za okres pandemii
Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra zdrowia z 26 kwietnia 2023 r., od 1 lipca 2023 r. nastąpić ma odwołanie stanu zagrożenia epidemicznego. Oznacza to, że z końcem lipca zaczną biec terminy raportowania wszystkich tzw. krajowych schematów podatkowych (MDR).
Dlatego też warto obecnie dokonać krótkiego efektywnego przeglądu (tzw. screeningu) wszelkich istotnych działań podjętych w firmie w okresie pandemii z perspektywy ustalenia potencjalnych schematów podatkowych do zaraportowania.
Powyższe jest o tyle istotne, że z naszych obserwacji i doświadczeń wynika, że choć część podatników, mimo zawieszenia terminów raportowania schematów krajowych, analizowała na bieżąco podjęte czynności i dokonane transakcje z perspektywy uznania ich za potencjalny schemat podatkowy, to były jednak podmioty, które tę analizę odkładały do czasu zniesienia stanu zagrożenia epidemicznego. Co więcej, nawet gdy podatnicy dokonywali takiej analizy z perspektywy uznania podjętych czynności czy dokonanych transakcji za schemat podatkowy, to bardzo często ze względu na zawieszenie terminów raportowania schematów podatkowych – podatnicy odkładali temat przygotowania samego raportowania, co może obecnie skutkować koniecznością zaraportowania potencjalnie licznych schematów. Jest to spowodowane także tym, że termin zawieszenia raportowania „krajowych” schematów podatkowych był znacznie dłuższy niż wszyscy przewidywali, a samych schematów krajowych jest w praktyce znacznie więcej niż schematów transgranicznych, których terminy już wcześniej zostały odwieszone.
Z praktycznego powodu warto zatem dokonać takiego screeningu (ograniczonego przeglądu) MDR obecnie, jeszcze przed zniesieniem stanu zagrożenia epidemicznego, tj. przed 1 lipca 2023 r. Termin zniesienia stanu zagrożenia epidemicznego i rozpoczęcie czy też dalszy bieg terminów raportowania schematów krajowych przypada bowiem na okres wakacji, dlatego warto zadbać przed urlopem o dopełnienie zaległego raportowania. Stąd, lepiej nie czekać z analizą i raportowaniem do odwołania stanu zagrożenia epidemicznego.