Jest szansa na odłożenie w czasie zmian w opodatkowaniu spółek komandytowych?
Pojawiły się sygnały, a dodatkowo obiektywne przesłanki, które mogą wskazywać, że duża nowelizacja ustaw o podatkach dochodowych nie zacznie obowiązywać z początkiem 2021 r.
Mowa tu o nowelizacji, która ma od 1 stycznia 2021 r. praktycznie zlikwidować ulgę abolicyjną, a od maja przyszłego roku opodatkować CIT spółki komandytowe. Sejm uchwalił ją 28 października 2020 r., o czym informowaliśmy. Teraz czeka ona na prace w Senacie, które zaplanowane są na 25-28 listopada 2020 r., ale porządek obrad jeszcze nie jest znany.
– Pamiętajmy, że po Senacie, który z pewnością wprowadzi poprawki do noweli, ustawa wraca do Sejmu. Nawet jeśli ten poprawki odrzuci jednym głosowaniem jeszcze zostaje kwestia opublikowania przepisów. W związku z tym, że zawierają one sporo niekorzystnych zmian – nie tylko dotyczących opodatkowania spółek komandytowych – przepisy te powinny być opublikowane w Dzienniku Ustaw najpóźniej 30 listopada 2020 r., aby mogły wejść w życie z początkiem 2021 r. Oczywiście patrząc na ostatnie lata prowadzonego trybu legislacyjnego jest na to szansa, choć będzie to zadanie wymagające wysiłku – wskazuje Michał Thedy, doradca podatkowy, wspólnik w Thedy & Partners.
Jednocześnie dodaje, że drugą iskrą nadziei na przesunięcie zmian w czasie jest ostatni wywiad z wicepremierem Jarosławem Gowinem dla DGP, który twierdzi, że wspomniane modyfikacje prawa podatkowego możliwe są najwcześniej od 2022 r.
– Przesunięcie tych zmian jest potrzebne wszystkim – zarówno przedsiębiorcom, jak i legislatorowi. Przedsiębiorcy teraz mierzą się ze skutkami COVID-19 i bardzo ciężko byłoby im wdrażać nowe rozwiązania w praktyce. Legislator zaś zyska czas na przeprowadzenie konsultacji i analiz skutków planowanych zmian, co może wpłynąć na zmianę przygotowanych rozwiązań – podkreśla Michał Thedy.