DGP: Sponsoring+, czyli wybiórcza ulga
Od 1 stycznia br. firma, która np. wyda 10 tys. zł na kulturę, sport lub naukę, do kosztów podatkowych zaliczy 15 tys. zł. Z preferencji zostały jednak wykluczone m.in. agencje artystyczne i organizacje pozarządowe – pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Łukasz Kupryjańczyk, doradca podatkowy, wspólnik w Thedy & Partners poproszony przez gazetę o komentarz zwraca uwagę, że wskazana ulga dotyczy ograniczonej liczby podmiotów i pomija organizacje pozarządowe jak i podmioty bardziej komercyjne. Z jednej strony w pełni podzielam obawy przytaczane przez jedną z organizacji, bo wybór danego muzeum czy filharmonii może być po prostu bardziej opłacalny aniżeli organizacji spoza listy. Poziom odpisu jest też wysoki i z tego względu trudno takim organizacjom będzie konkurować z uprzywilejowanymi podmiotami. Z tego punktu widzenia zmiana nie jest sprawiedliwa i może wpłynąć na kierunek przepływu środków. Z drugiej strony, jeśli wydającemu środki będzie zależeć na konkretnej korzyści ze wsparcia i dotarciu do konkretnej grupy docelowej wydaje się, że organizacje pozarządowe, agencje artystyczne mogą okazać się lepszym trafem niezależnie od preferencji podatkowych. Wynika to z faktu iż lista instytucji oraz ich typ są ograniczone. Ciężko w tym momencie spekulować na ile wprowadzona zmiana wpłynie na kierunek wsparcia i będzie realizować założone cele niemniej faktem jest, iż 50% w wymiarze finansowym to bardzo duża zachęta i moim zdaniem z pewnością będzie brana pod uwagę przy kreśleniu planów budżetowych u większych organizacji.
Cały artykuł można przeczytać w Dzienniku Gazecie Prawnej z 9 lutego 2022 r., str. B2