Tarcze nie pomogą w przekształceniach, a firmom grożą podatkowe konsekwencje
Ustawy uchwalone w celu przeciwdziałania gospodarczym skutkom COVID-19 nie zawierają rozwiązań wprost odnoszących się do restrukturyzacji. Eksperci wskazują jednak, że mogą je wstrzymać, np. w grupach kapitałowych. A część podmiotów właśnie rozważa przeprowadzenie restrukturyzacji – pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Michał Thedy, doradca podatkowy, wspólnik w Thedy & Partners udzielając komentarza gazecie zwrócił uwagę, że tarcze antykryzysowe nie zawierają szczególnych rozwiązań podatkowych dotyczących działań restrukturyzacyjnych. Tymczasem czynniki ekonomiczne związane z pandemią mogą wymusić na wielu przedsiębiorcach konieczność reorganizacji ich działalności. Nie mówimy tu o formalnych postępowaniach restrukturyzacyjnych, ale o działaniach reorganizacyjnych polegających przykładowo na przenoszeniu składników majątkowych lub przedsiębiorstw (albo ich części) pomiędzy podmiotami, zamianie długu na kapitał lub też łączeniu podmiotów.
W takim przypadku należy pamiętać o kilku aspektach podatkowych. Przede wszystkim nie wszystkie działania restrukturyzacyjne są neutralne podatkowo. Przykładowo status taki ma połączenie spółek kapitałowych. Ale już aport składnika majątkowego jest co do zasady zdarzeniem opodatkowanym, zarówno na gruncie podatku dochodowego jak i podatków pośrednich. Tym samym może się okazać, że niektóre scenariusze ratunkowe mogą być obarczone dodatkowym kosztem podatkowym.
– Często neutralność podatkowa na gruncie podatków dochodowych jest uwarunkowana istnieniem uzasadnienia gospodarczego dla podejmowanych działań. Akurat z tym najprawdopodobniej nie będziemy mieli problemu, zakładając ze nasze działania będą nakierowane na poprawę sytuacji gospodarczej – dodaje Michał Thedy.
Cały artykuł można przeczytać w Dzienniku Gazecie Prawnej z 4 maja 2020 r., str. C1