Oddelegowania bez PIT i ZUS!
Okres rocznych rozliczeń podatkowych lada chwila ruszy pełną parą, warto zatem przyjrzeć się niektórym świadczeniom pracowniczym, które w ostatnich miesiącach są przedmiotem zainteresowania fiskusa i sądów administracyjnych.
Tym razem pod lupę bierzemy oddelegowania pracownicze, a dokładnie: koszty zakwaterowania i transportu.
Organy podatkowe nadal stoją na stanowisku, że tego rodzaju benefity należy potraktować jako nieodpłatne świadczenia, niekorzystające ze zwolnień PIT, zatem należy opodatkować je PIT i odprowadzić ZUS.
I tu wielkie zaskoczenie! Bo WSA i NSA wydają się już od dłuższego czasu mówić stanowcze NIE temu podejściu.
Można być rzecz REWOLUCYJNE wyroki sądów administracyjnych powołując się na przepisy Dyrektyw Unijnych wskazują, że koszty oddelegowania pracownika jak np. zakwaterowanie i transport nie stanowią przychodu ze stosunku pracy, tym samym nie ma na nich PIT i ZUS.
W zdecydowanej większości przypadków orzeczenia odnoszą się do oddelegowań w ramach UE, ale z całą mocą należy podkreślić, że są też takie wyroki jak orzeczenie NSA z dnia 9 maja 2024 r. (sygn. 1154/21) dotyczące delegowania do państw spoza UE, które nakazuje analogicznie traktować pracowników oddelegowanych również do państw spoza UE.
W rozstrzygnięciu NSA uznał, że miejsce delegowania (państwo członkowskie UE / państwo spoza UE) nie może być jedynym kryterium rozróżniającym sytuację podatkową delegowanego pracownika gdyż prowadziłoby to do dyskryminacji pracowników oddelegowanych do państw spoza UE.
A u Was jak to wygląda? Świadczenia w ramach oddelegowań są obciążane podatkiem i ubezpieczeniem społecznym?
Jeśli chcecie zmienić swoje podejście – Marta Dominiak-Sporna, zaprasza do kontaktu.