Fiskus kontra czas: kto wygrał tę batalię?
Naczelny Sąd Administracyjny postanowił zrobić fiskusowi przedświąteczny prezent i dał mu… więcej czasu na rozstrzyganie spraw.
Uchwała III FPS 4/24 przesądziła, że bieg terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych w przypadku zawieszenia będzie kontynuowany dopiero po zakończeniu postępowania zabezpieczającego. A to oznacza, że fiskus może spać spokojniej, a podatnicy… cóż, trochę mniej.
Jak to skomentował nasz ekspert – doradca podatkowy, specjalista od kontroli i postępowań podatkowych w Thedy & Partners, Marcin Bodziony:
„Ta uchwała to niewątpliwa wygrana fiskusa. NSA miał do wyboru dwie możliwości. Pierwsza zakładała, że termin przedawnienia biegnie dalej po wygaśnięciu decyzji o zabezpieczeniu. Druga, którą przyjęto, oznacza, że termin będzie kontynuował swój bieg dopiero po zakończeniu postępowania zabezpieczającego, co w praktyce, w większości sytuacji daje organom podatkowym więcej czasu na rozstrzyganie spraw.”
Co to oznacza dla podatników? Przewidujemy, że fiskus jeszcze częściej będzie korzystał z takich narzędzi jak decyzje zabezpieczające, by chronić interesy Skarbu Państwa, a przy okazji… zawieszać bieg terminu przedawnienia.
Czy to oznacza, że podatnicy powinni zacząć trenować cierpliwość? Być może. Ale jedno jest pewne – każdy dzień to nowa okazja do bycia na bieżąco z prawem podatkowym.